"Ponad połowa Polaków (TNS OBOP) traktuje homeopatię jako dobrą i skuteczną metodę leczenia. Większość jej zwolenników stanowią kobiety dobrze wykształcone, mieszkające w dużych miastach."
Konstanty Radziwiłł, prezes Naczelnej Izby Lekarskiej: "Nie proponuję preparatów homeopatycznych"
Naczelna Rada Lekarska wydała oświadczenie na temat stosowania homeopatii i pokrewnych nienaukowych metod przez niektórych lekarzy i lekarzy dentystów, ponieważ pacjenci mają prawo oczekiwać od lekarzy i lekarzy dentystów skutecznej i bezpiecznej opieki, która oparta jest na dowodach naukowych. We współczesnej nauce nie ma dowodów naukowych, które potwierdzałyby skuteczność homeopatii. Osobiście nie przepisuję i nie proponuję tych preparatów do leczenia również dlatego, że uważam, iż zobowiązują mnie do tego przepisy oraz zasady etyki, których powinienem przestrzegać.
Nie ma obecnie prawa, które by wprost zabraniało domagania się od przychodni, która ma w swoim asortymencie ulotki o preparatach homeopatycznych, aby je usunęła. Samorząd lekarski w poczuciu odpowiedzialności za właściwe wykonywanie zawodów lekarza i lekarza dentysty zajął w tej sprawie stanowisko, które przede wszystkim przypomina swoim członkom o obowiązku trzymania się zasad medycyny naukowej.
not. AZ
Prawda o preparatach homeopatycznych
Z prof. Jerzym Kruszewskim z Kliniki Chorób Infekcyjnych i Alergologii Wojskowej Akademii Medycznej w Warszawie, członkiem zespołu ekspertów Naczelnej Rady Lekarskiej zajmujących się problemem homeopatii, rozmawia Anna Zalech:
Naczelna Rada Lekarska wydała oświadczenie, w którym negatywnie oceniła stosowanie oraz promowanie homeopatii przez lekarzy. Jakie są przesłanki medyczne, które skłoniły zespół ekspertów do takiej oceny?
- Wraz z zespołem ekspertów NRL, której jestem członkiem, po zapoznaniu się z obecnym stanem wiedzy o założeniach, skuteczności, bezpieczeństwie i konsekwencjach praktyk homeopatycznych, jednomyślnie stwierdziliśmy, że praktyki homeopatyczne nie spełniają podstawowych wymagań stawianych metodom leczenia stosowanym we współczesnej medycynie oraz że ich zasady są sprzeczne z aktualną naukową wiedzą medyczną. Dlatego negatywnie oceniliśmy praktykowanie homeopatii, co jest jednoznaczne ze stwierdzeniem, że lekarze nie powinni stosować tych metod. Uważamy, iż lekarze oraz instytucje i organizacje medyczne nie powinny organizować szkoleń i innych działań promocyjnych w zakresie homeopatii, jak również innych metod wywodzących się z homeopatii. Warto nadmienić, że żadne z wytycznych opracowanych przez ekspertów polskich czy też zagranicznych naukowych towarzystw medycznych nie zalecają lekarzom stosowania praktyk tego rodzaju.
- Wraz z zespołem ekspertów NRL, której jestem członkiem, po zapoznaniu się z obecnym stanem wiedzy o założeniach, skuteczności, bezpieczeństwie i konsekwencjach praktyk homeopatycznych, jednomyślnie stwierdziliśmy, że praktyki homeopatyczne nie spełniają podstawowych wymagań stawianych metodom leczenia stosowanym we współczesnej medycynie oraz że ich zasady są sprzeczne z aktualną naukową wiedzą medyczną. Dlatego negatywnie oceniliśmy praktykowanie homeopatii, co jest jednoznaczne ze stwierdzeniem, że lekarze nie powinni stosować tych metod. Uważamy, iż lekarze oraz instytucje i organizacje medyczne nie powinny organizować szkoleń i innych działań promocyjnych w zakresie homeopatii, jak również innych metod wywodzących się z homeopatii. Warto nadmienić, że żadne z wytycznych opracowanych przez ekspertów polskich czy też zagranicznych naukowych towarzystw medycznych nie zalecają lekarzom stosowania praktyk tego rodzaju.
Co rozumiemy pod pojęciem "preparaty homeopatyczne"?
- Sposób produkcji środków homeopatycznych jest dokładnie opisany. Aby otrzymać "skuteczny" środek homeopatyczny, należy substancję wywołującą podobne objawy jak w chorobie wielokrotnie rozcieńczać (roztwory - wodą lub wodą z dodatkiem alkoholu, substancje stałe - laktozą) i w określony sposób wstrząsać. Rozcieńczanie zwykle jest tak daleko posunięte, że w efekcie mamy pewność, iż w przygotowanym preparacie nie ma już nawet jednej cząsteczki rozpuszczanej substancji. Ale nawet w takiej sytuacji można ją dalej rozcieńczać i wstrząsać. Według homeopatów, im większe rozcieńczenie, tym silniejsze działanie tak przyrządzonego środka. Jest to stwierdzenie niemożliwe do akceptacji na gruncie współczesnej naukowej wiedzy z zakresu chemii, fizyki i biologii, bowiem żadna substancja w tzw. symbolicznej dawce nie może działać. Twierdzenie homeopatów, że dopiero rozcieńczanie substancji, a zatem zmniejszanie jej dawki, pozwala na uzyskanie bodźca, tzw. potencji, która jest zdolna uaktywnić zaburzone funkcje organizmu do walki z chorobą, jest nie do zaakceptowania na gruncie współczesnej medycyny, bowiem w działaniu każdego leku obserwuje się odwrotne zależności, tzn. w terapeutycznym zakresie im większa dawka, tym większa skuteczność. W preparacie homeopatycznym mogą działać rozpuszczalnik i naturalne zanieczyszczenia. Dlatego efekty stosowania środków homeopatycznych możemy tłumaczyć efektem placebo (środek obojętny, niewpływający na chorobę), wobec którego sprawdzamy działanie leków stosowanych we współczesnej medycynie i lekarzom zalecamy stosowanie tylko tych, których skuteczność przewyższa placebo.
- Sposób produkcji środków homeopatycznych jest dokładnie opisany. Aby otrzymać "skuteczny" środek homeopatyczny, należy substancję wywołującą podobne objawy jak w chorobie wielokrotnie rozcieńczać (roztwory - wodą lub wodą z dodatkiem alkoholu, substancje stałe - laktozą) i w określony sposób wstrząsać. Rozcieńczanie zwykle jest tak daleko posunięte, że w efekcie mamy pewność, iż w przygotowanym preparacie nie ma już nawet jednej cząsteczki rozpuszczanej substancji. Ale nawet w takiej sytuacji można ją dalej rozcieńczać i wstrząsać. Według homeopatów, im większe rozcieńczenie, tym silniejsze działanie tak przyrządzonego środka. Jest to stwierdzenie niemożliwe do akceptacji na gruncie współczesnej naukowej wiedzy z zakresu chemii, fizyki i biologii, bowiem żadna substancja w tzw. symbolicznej dawce nie może działać. Twierdzenie homeopatów, że dopiero rozcieńczanie substancji, a zatem zmniejszanie jej dawki, pozwala na uzyskanie bodźca, tzw. potencji, która jest zdolna uaktywnić zaburzone funkcje organizmu do walki z chorobą, jest nie do zaakceptowania na gruncie współczesnej medycyny, bowiem w działaniu każdego leku obserwuje się odwrotne zależności, tzn. w terapeutycznym zakresie im większa dawka, tym większa skuteczność. W preparacie homeopatycznym mogą działać rozpuszczalnik i naturalne zanieczyszczenia. Dlatego efekty stosowania środków homeopatycznych możemy tłumaczyć efektem placebo (środek obojętny, niewpływający na chorobę), wobec którego sprawdzamy działanie leków stosowanych we współczesnej medycynie i lekarzom zalecamy stosowanie tylko tych, których skuteczność przewyższa placebo.
Stwierdzenie homeopatów, że działania ich leków nie da się wyjaśnić naukowo, powoduje, iż często szukają oni wytłumaczenia mechanizmu działania produktów homeopatycznych, odwołując się do magii. Jakie skutki zdrowotne, nie wspominając już o duchowych, może nieść zażywanie tego typu specyfików?
- Zdaniem homeopatów, nie jest ważna obecność materialnej substancji w podawanych środkach, ale pozostawione przez nią "piętno", "pamięć" lub "informacja", bowiem to ona ma mieć zasadnicze znaczenie dla uzyskania efektu. Nie da się na gruncie współczesnej wiedzy z zakresu chemii, fizyki, fizjologii i farmakologii objaśnić sensu takich spekulacji. Gdyby tak było, to np. woda z kranu, stykając się z ogromną liczbą cząsteczek, zachowując ich "pamięć", byłaby najlepszym lekarstwem. Skoro środki homeopatyczne nie działają w istotny sposób, to ich stosowanie zwykle nie ma istotnego znaczenia dla leczenia. Najlepiej sprawdzają się w leczeniu chorób, które leczą się same. W przypadku poważnych chorób stosowanie leków homeopatycznych może prowadzić do opóźnienia lub nawet zaniechania właściwego leczenia ze wszystkimi wynikającymi z tego negatywnymi konsekwencjami.
- Zdaniem homeopatów, nie jest ważna obecność materialnej substancji w podawanych środkach, ale pozostawione przez nią "piętno", "pamięć" lub "informacja", bowiem to ona ma mieć zasadnicze znaczenie dla uzyskania efektu. Nie da się na gruncie współczesnej wiedzy z zakresu chemii, fizyki, fizjologii i farmakologii objaśnić sensu takich spekulacji. Gdyby tak było, to np. woda z kranu, stykając się z ogromną liczbą cząsteczek, zachowując ich "pamięć", byłaby najlepszym lekarstwem. Skoro środki homeopatyczne nie działają w istotny sposób, to ich stosowanie zwykle nie ma istotnego znaczenia dla leczenia. Najlepiej sprawdzają się w leczeniu chorób, które leczą się same. W przypadku poważnych chorób stosowanie leków homeopatycznych może prowadzić do opóźnienia lub nawet zaniechania właściwego leczenia ze wszystkimi wynikającymi z tego negatywnymi konsekwencjami.
Czy preparaty te mogą wywoływać niepożądane skutki?
- Wyjątkowo rzadko, jeśli znajdą się w nich zanieczyszczenia, które u wrażliwych osób mogą wywołać np. uczulenie.
Jak Pan Profesor wspomniał, homeopaci zalecają również, aby zwiększyć siłę działania leku homeopatycznego poprzez np. wstrząsanie preparatem w określony sposób. O co tu chodzi?
- Zwiększanie siły działania środka homeopatycznego poprzez tzw. potencjalizowanie, czyli np. wstrząsanie nim w ściśle opisany, określony sposób też nie da się wyjaśnić na gruncie jakiegokolwiek efektu znanego w fizyce lub chemii. Z racjonalnego punktu widzenia wstrząsanie zawiesin leczniczych służy uzyskaniu ich jednorodności, co jednak nie odnosi się do homeopatycznego "potencjalizowania".
Jakie są uwarunkowania prawne dotyczące rejestracji tych preparatów?
- Polskie przepisy prawne, podobnie jak w niektórych innych krajach, traktują środki homeopatyczne w sposób bardzo ulgowy. W odróżnieniu od leków, w procesie rejestracji i dopuszczenia do sprzedaży nie przewidują konieczności przedstawienia dowodów skuteczności w ściśle określonych wskazaniach do stosowania. Dlatego uważam za niewłaściwe określanie preparatów homeopatycznych mianem "leków". Jest to pewne nadużycie pozytywnego określenia - "lek", które kojarzy się z rzeczywistym, korzystnym z leczniczego punktu widzenia wpływem na patomechanizmy prowadzące do choroby, a nie tylko poprzez wpływ na wyobraźnię chorego i percepcję jego choroby. Firma wprowadzająca na rynek farmaceutyczny nowy lek musi przeprowadzić wiele badań z uwzględnieniem określonych wymogów, aby udowodnić ponad wszelką wątpliwość jego korzystne, lecznicze działanie. Dla środków homeopatycznych stworzono pewną "furtkę". Ich wytwarzanie ma być tylko zgodne z wieloma arbitralnymi, często absurdalnymi zasadami.
Kto więc wykorzystuje wadliwe prawo do uzyskiwania korzyści materialnych za dystrybucję nieskutecznych środków?
- To dobre pytanie. Komu zależy na tym, aby odbiorcom serwować tego typu specyfiki, narażając ich na koszt, a nie dając im pewności co do skuteczności danego preparatu? Myślę, że wszystkim tkwiącym w tym biznesie, który przy obecnych regulacjach prawnych jest bardzo bezpieczny. Co ciekawe, opłaca się to również państwu, bo ma z tego określone wpływy.
Obecnie coraz więcej osób korzysta z tego typu preparatów. Dlaczego?
- Niewiedza, reklama i tak powszechna podatność na manipulacje socjotechniczne - to główne czynniki powodujące, że pacjenci sięgają po te specyfiki, dostępne teraz praktycznie w każdej aptece. Kiedyś preparaty te były sprzedawane w oddzielnych punktach homeopatycznych i pacjent miał świadomość, co kupuje, teraz coraz częściej tej świadomości jest pozbawiony. Dlatego obowiązkiem lekarza jest rzetelne informowanie pacjentów, którzy z wyżej wymienionych powodów domagają się stosowania środków homeopatycznych. Wynika to z zasad etyki lekarskiej nakazującej lekarzom stosowanie metod zweryfikowanych naukowo. Lekarz powinien informować pacjenta o prawdziwej wartości środków homeopatycznych.
Dziękuję za rozmowę.
"Jeżeli woda ma "pamięć", to homeopatia jest...
...pełna g***a"
"Homeopatia: g***o i cukier"
W tym pastiszu "Ostrego dyżuru" warto zwrócić uwagę na każdą wypowiedzianą frazę
"Homeopatia - dla kobiet dobrze wykształconych z dużych miast":
Inne moje artykuły o zagrożeniach naszego zdrowia i życia:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz