Post opublikowany pierwotnie w Salonie 24 [11-11-2009]:
"Dzień dobry Polsko" [Doniu & Liber; 2007]
Dzień dobry Polsko...
Dzień dobry Polsko (to znowu my)
Ej... Witam Polsko, już siódma rano.
Wstaję, jadę znów, zarobić siano.
Czerwony olej, diesel tanio kupiony,
Powiedz dlaczego bez przerwy to samo
Człowieku, czego byś chciał od razu, nie ma cudów
Tutaj potrzeba czasu, wciąż nie mogę zapomnieć obrazu
Ludzi, strachu, broni, gazu
Proszę, nie da się czekać dłużej,
Szpital? Nie ma terminów brak łóżek!
Firma? Upadła, przegrała bój z fiskusem!
Nie chcę narzekać, nie chcę, ale muszę!
Daj spokój, żyj jak dobry obywatel, narzekasz?
Inni jakoś dają radę!
Ciesz się, masz możliwości, perspektywy,
Przestań kreować wizerunek krzywy!
Dzień dobry Polsko, odpowiedz mi, (kiedy) kiedy w końcu przyjdą te lepsze dni!
Dzień dobry Polsko, odpowiedz mi, (kiedy) kiedy w końcu przyjdą te... lepsze dni!
Chciałbym się obudzić...
Ej... zawsze na starcie nie równe szanse,
Kto je wyrówna w nierównej walce? Kiedy? Kto? Dla kogo?
Nie ma tej opcji, małe M1, materac dla gości
Nie umiesz widzieć tu pozytywów,
Nie umiesz kochać ojczyzny,
Ej... synu, mamy tradycje mamy swoją kulturę,
Gospodarka szybko pnie się w górę!
Jak inni nie chce wyjeżdżać za chlebem,
Chcę tu pracować, chcę widzieć ciebie!
Nie liczę błędów, czasem mam dosyć,
Takim jak ja zawsze wiatr w oczy
Synu, pokombinuj jak reszta,
Moneta... znajdzie się orzeł i reszka
Tylko musisz uwierzyć, że dobrze jest
Szczęście leży na ulicy więc podnieś je!
Dzień dobry Polsko, odpowiedz mi, (kiedy) kiedy w końcu przyjdą te lepsze dni!
Dzień dobry Polsko, odpowiedz mi, (kiedy) kiedy w końcu przyjdą te... lepsze dni!
Czekamy na lepszy czas,
Czekamy na lepszy świat
Czekamy na lepszy czas,
Czekamy na lepszy świat
Dzień dobry Polsko, odpowiedz mi, (kiedy) kiedy w końcu przyjdą te lepsze dni!
Dzień dobry Polsko, odpowiedz mi, (kiedy) kiedy w końcu przyjdą te... lepsze dni!
"Mówią, Sire, że to Pan poddał pomysł rozbioru Polski - i ja tak sądzę, ponieważ znać w tym geniusz."
[z listu Woltera do króla Prus Fryderyka II, 18 listopada 1772]
"Jak każdemu wiadomo, Polacy są narodem dumnym i próżnym, mianowicie wobec nas; nic też bardziej nie leżałoby im na sercu, jak skorzystanie z pierwszej niezależnej sytuacji, by zaspokoić swoje interesy materialne i moralne naszym kosztem. Jeżeli im się to powiedzie, nic nie będzie naturalniejsze od dążenia do stopniowego zajęcia całego łożyska słowiańskiej fali ludów, która, jak wiadomo sięgała po Łabę i w plemionach wendyjskich dziś jeszcze ukazuje szczątki dawnego istnienia. Zapytujemy, czy istnieje dla nas wróg bardziej naturalny aniżeli ta Polska."
[Karl von Clausewitz]
"Odbudowanie Polski oznacza zniszczenie obecnej Rosji, utrącenie jej kandydatury do panowania nad światem."
[Karol Marks, "Przyczynki do historii kwestii polskiej"]
"Im więcej rozmyślam nad historią, tym jaśniej widzę, że Polacy są narodem skazanym na zagładę, którym można tylko dopóty posługiwać się jako narzędziem, dopóki sama Rosja nie zostanie wciągnięta w wir rewolucji agrarnej. Od tej chwili Polska nie będzie miała żadnej racji bytu. Nie można nawet przytoczyć ani jednego przypadku, w którym Polska choćby tylko w stosunku do Rosji reprezentowała z powodzeniem postęp lub dokonała czegoś o historycznym znaczeniu. Rosja natomiast jest rzeczywiście postępowa (...) mimo całej swej podłości, mimo całego swego słowiańskiego bałaganu odgrywa cywilizacyjną rolę. Czym jest Warszawa w porównaniu z Petersburgiem, Moskwą, Odessą! Wniosek: odebrać na zachodzie Polakom wszystko co się da, obsadzić ich miasta - zwłaszcza Poznań - Niemcami pod pozorem ochrony, pozwolić im gospodarować, posyłać ich w ogień, ograbiać do cna z żywności ich kraj, a gdyby udało się wprawić w ruch Rosjan - sprzymierzyć się z nimi i zmusić Polaków do ustępstw."
[z listu Fryderyka Engelsa do Karola Marksa, 23 maja 1851]
"Bijcie Polaków, ażeby aż o życiu zwątpili. Mam wielką litość dla ich położenia, ale jeśli chcemy istnieć, to nie pozostaje nam nic innego, jak ich wytępić. Wszak wilk nie jest temu winien, że go Bóg stworzył takim, jakim jest, i zabija go też za to każdy, kto tylko może."
[z listu Otto von Bismarcka do siostry, 26 marca 1861]
Rynarzewo - widok z północy na południe i herb ►►
Rynarzewo - duża wieś (1200 mieszkańców) w gminie Szubin, powiat nakielski, województwo kujawsko - pomorskie, na północno - wschodnim skraju Wielkopolski i Pałuk, w widłach Gąsawki i Noteci, 14 km na południowy zachód od Bydgoszczy, przy drodze krajowej nr 5. W latach 1299-1934 prawa miejskie (podczas Powstania Wielkopolskiego - miasto). Współrzędne GPS: N 53° 03' 49.74'' x E 17° 49' 0.14''. Stacja kolejowa Rynarzewo (obecnie nieczynna, na linii kolejowej z Bydgoszczy do Gołańcza odbywa się ruch jedynie towarowy), 1 km na północ od wsi, na drugim brzegu Noteci.
Stacja kolejowa Rynarzewo we wsi Zamość - miejsce walk w 1919 r.
[fot. Piotr Bembenek]
W dwa tygodnie po wybuchu Powstania Wielkopolskiego, 12 stycznia 1919 r., Niemcy aresztowali wszystkich mężczyzn i chłopców, mieszkańców Rynarzewa, wywożąc ich do obozu jenieckiego, w dzisiejszym Szczecinie Dąbiu. Warunki i długość podróży bydlęcymi wagonami zasługują na odrębną opowieść o traktowaniu ludzi przez ludzi (pisze o tym ks. Mieczysław Buławski w książce "Miasteczko nad frontem. Wspomnienia z 1919 roku"). Mimo nieustających represji władz niemieckich, pozostali mieszkańcy z tego 700 osobowego wówczas miasteczka, kobiety, wspierały w ciężkich walkach polskich powstańców. 16 lutego 1919 r. podpisano w Trewirze rozejm przedłużający poprzednie zawieszenie broni między Ententą, a Niemcami, obejmujące również Wielkopolskę, ustalono również jako obowiązującą linię demarkacyjną, aktualny przebieg frontu. Niemcy, chcąc zdążyć przed ogłoszeniem zawieszenia broni, rzucili do walk wszelkie dostępne siły. Na linię kolejową Poznań - Bydgoszcz wyekspediowano nowoczesny pociąg pancerny (Panzerzug 22), który zadawał dotkliwych strat, zwłaszcza między stacjami Szubin - Rynarzewo, w rejonie mostów na Gąsawce, Noteci i Kanale Noteckim. Na ten trudny odcinek, dowódcy Powstania Wielkopolskiego skierowali najlepszych saperów oraz oddział specjalny marynarzy. 18 lutego 1919 r., po ciężkich, wielogodzinnych walkach, pociąg został unieruchomiony i zdobyty. Jednocześnie udaremniono dotarciu od strony Bydgoszczy drugiego niemieckiego pociągu pancernego. W opisanej potyczce na torach, oddało swe życie 29 powstańców, z por. Mariuszem Wachtelem na czele. W tym nadgranicznym rejonie, walki zaczepne trwały jeszcze przez kilka miesięcy, ostatnia miała miejsce w czerwcu 1919 r.
6 września 1939 r. Niemcy wkraczający do Rynarzewa, natychmiast przystąpili do aresztowań Powstańców Wielkopolskich, figurujących na specjalnych listach, rozstrzeliwując ich na miejscu, zsyłając do obozów koncentracyjnych, bądź na roboty przymusowe. Mieszkańcy Rynarzewa w przeciągu dwudziestu lat przeżyli dwie masowe deportacje.
"Walki o Rynarzewo", M. Milewski
Rynarzewo, cmentarz, pomnik - mogiła pamięci Powstańców Wielkopolskich oraz Ofiar II wojny światowej
- 1 km na wschód od stacji kolejowej Rynarzewo (wieś Zamość)
Pomnik Powstańców Wielkopolskich Tablica wmurowana w 1989
- proj. Rudolf Rogatty, 1969
"Zapomniane powstanie", film polski, reż. Krzysztof Magowski, 2008 r., 51 minut
O epizodzie Powstania Wielkopolskiego (zdobycie niemieckiego pociągu pancernego), reżyser Krzysztof Magowski nakręcił w 2008 r. barwny film dokumentalny, którego premiera odbyła się w TVP, w lutym 2009 r. O wielu problemach przy realizacji filmu, można przeczytać w wypowiedzi reżysera (link nr 2):
►15 Pułk Ułanów Poznańskich
"Póki Polska żyje w nas" [sł. Wojciech Kejne, muz. Włodzimierz Korcz]
wyk. Reprezentacyjny Zespół Artystyczny Wojska Polskiego
Kiedy światu się zdawało,
Że na zawsze starta z map,
Że nie złoży nikt jej w całość,
Że nie wydrze z wrażych łap,
Polski żołnierz w obcej stronie,
Na Europy krańcu gdzieś
Bijąc wroga tęsknił do niej
I układał taką pieśń.
Póki Polska żyje w nas,
Póty nie zginie.
Orzeł Biały jeszcze raz
Skrzydła rozwinie.
Jeszcze zerwie pęta z nóg
Gotów do lotu.
Jeszcze zabrzmi złoty róg.
Bądź gotów, bądź gotów!
Jeszcze zabrzmi złoty róg.
Dawno ścichło rżenie koni.
Rozwiał się bitewny kurz.
Szczęk stalowy białej broni
Do historii przeszedł już
I odeszli z tamtym wojskiem
Na niebieskiej trąbki zew
Ci, co śnili wolną Polskę
Zostawiając nam ten śpiew.
Póki Polska żyje w nas…
Dziś Europa znów jest z nami
I z pomocą skora biec,
Ale wolnej Polski granic
Polski żołnierz musi strzec
I dochować musi wiary
Tym, co dali za nią krew,
Nieść wysoko ich sztandary
I pamiętać tamten śpiew.
Póki Polska żyje w nas,
Póty nie zginie…
1/ Towarzystwo Pamięci Powstania Wielkopolskiego przy Zespole Szkół w Rynarzewie
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz